Wjechał do rowu, później dalej kontynuował jazdę. Miał prawie 3 promile
Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał kierowca seata, który został zatrzymany wczoraj w Stępkowie. Mężczyzna został zatrzymany dzięki właściwej postawie innego uczestnika ruchu drogowego, który na bieżąco przekazywał dyżurnemu kierunek jazdy, jak się później okazało pijanego kierowcy. Teraz amatorowi jazdy na podwójnym gazie grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę po godzinie 22:00 do parczewskiej komendy wpłynęła informacja, że od strony miejscowości Dębowa Kłoda w kierunku Parczewa, pojazdem marki Seat może poruszać się nietrzeźwy kierujący. Jak wynikało z relacji zgłaszającego, kierujący seatem wyjechał z rowu i dalej kontynuował jazdę z trudem utrzymując właściwy tor jazdy. Dyżurny natychmiast skierował patrol w rejon, gdzie mógł znajdować się opisywany pojazd, jednocześnie prowadził rozmowę ze zgłaszającym, który jechał za seatem. Świadek na bieżąco przekazywał dyżurnemu informację o położeniu dzięki czemu w znaczący sposób przyczynił się do jego zatrzymania.
Policjanci zatrzymali pojazd w miejscowości Stępków. Badanie alkomatem wykazało u kierującego prawie 3 promile alkoholu w organizmie. 41–letni mieszkaniec gminy Siemień stracił prawo jazdy i za popełnione przestępstwo będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
A.Ł.