Dwie kolizje
Do dwóch niebezpiecznych sytuacji doszło nieopodal miejsca, gdzie wydarzył się śmiertelny wypadek drogowy w Kostrach. W pierwszym przypadku kierujący ciężarowym pojazdem zatrzymał się przed funkcjonariuszami, którzy wykonywali swoje czynności, wtedy w tył jego ciężarówki uderzył osobowy ford. Pięć minut później w tej samej miejscowości, kobieta kierująca swoim audi wykonując manewr omijania innego pojazdu doprowadziła do kolizji ze skodą i oplem. Na szczęście nikt w tych zdarzeniach nie odniósł obrażeń.
Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek rano blisko miejsca, gdzie policjanci oraz inne służby obsługiwały wypadek drogowy w Kostrach. Kierujący ciężarowym pojazdem marki Scania widząc, że droga jest zablokowana zatrzymał swój skład, wtedy w tył jego przyczepy uderzył samochód osobowy marki Ford Focus. Żaden z uczestników nie odniósł obrażeń. Dosyć poważnie za to została uszkodzona osobówka mieszkańca powiatu radzyńskiego. Badanie wykazało, że zarówno kierowca scanii, mieszkaniec powiatu lubartowskiego jak i kierowca forda byli trzeźwi.
23–letni sprawca kolizji, który nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze oraz właściwej odległości przed poprzedzającym go pojazdu został ukarany mandatem karnym w kwocie 300 złotych, a na jego konto trafiło 10 punktów karnych.
Do drugiej kolizji doszło w tej samej miejscowości 5 minut później. Jak ustalili mundurowi kierująca pojazdem marki Audi wykonywała manewr omijania innego pojazdu i doprowadziła do zderzenia z jadącą z przeciwka skodą. Jej pojazd po zderzeniu ze skodą wpadł w poślizg i uderzył jeszcze w tył opla. Podobnie jak we wcześniejszym zdarzeniu tu też nikt nie odniósł obrażeń.
Sprawczyni kolizji, mieszkanka gminy Wohyń została ukarana mandatem karnym w kwocie 250 złotych. Na jej konto trafiły też punkty karne.
Policjanci apelują o ostrożność na drogach.
A.Ł.