Nie złożył naczepy, zdemolował wiadukt kolejowy
Policjanci z parczewskiej „drogówki” ustalają okoliczności zdarzenia do jakiego doszło w miejscowości Królewski Dwór. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż kierujący ciężarową Scanią nie złożył naczepy po wyładunku towaru i przejechał tak około 1 kilometra. Na drodze wojewódzkiej W 815 uderzył naczepą w wiadukt kolejowy. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło dzisiaj w południe. Kierujący ciągnikiem siodłowym marki Scania po rozładowaniu załadunku na terenie byłej żwirowni nie opuścił części ładunkowej pojazdu. W taki sposób wracał w stronę Parczewa. Po przejechaniu około jednego kilometra uderzył przyczepą z całym impetem w wiadukt kolejowy. Siła uderzenia była tak duża, że naczepa oderwała się od ciągnika i wylądowała na jezdni. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Uszkodzeniu oprócz pojazdu uległy barierki ochronne wiaduktu. Badanie wykazało, iż kierowca, mieszkaniec gminy Milanów był trzeźwy.
Kierujący ciężarówką 50 latek za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem w kwocie 500 zł.
AŁ