Przywiózł węgiel ze Śląska bez uprawnień, ubezpieczenia i niesprawną ciężarówką.
Wczoraj policjanci z parczewskiej drogówki zatrzymali do kontroli Dafa. Kierujący ciężarówką początkowo miał być jedynie świadkiem popełnionego wykroczenia przez innego kierującego. Okazało się jednak, że nie posiada on prawa jazdy i przejechał 350 kilometrów nie sprawnym technicznie pojazdem. Nie posiadał także ubezpieczenia OC.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu przy ul. 11 listopada. Policjanci z parczewskiej drogówki zauważyli, jak kierujący Skodą Fabią wyprzedza ciężarówkę na przejściu dla pieszych. Zatrzymany do kontroli kierowca fabii początkowo twierdził, że raczej nie popełnił wykroczenia. Funkcjonariusze ustalając świadków wykroczenia przeszli zatem do kierującego ciężarowym Dafem, którego także zatrzymali w tym samym miejscu. Ten natomiast w trakcie rozmowy oświadczył mundurowym, że nie posiada prawa jazdy ani też ubezpieczenia OC.
Po sprawdzeniu okazało się, że przewożący węgiel 58 letni mieszkaniec Zabrza stracił nie dawno uprawnienia za jazdę po alkoholu. Policjanci zatrzymali także dowód rejestracyjny, ponieważ jego pojazd miał kompletnie łyse opony.
Obaj kierujący byli trzeźwi i zostali ukarani mandatami. Kierującego Skodą mieszkańca Białej Podlaskiej ukarano 200 złotowym mandatem i nałożono 10 pkt karnych. Kierowcę Dafa natomiast mandatem w kwocie 550 złotych. Ciężarówkę przekazano innemu kierowcy
ze stosownymi uprawnieniami.
A.Ł.