Groźna kolizja z łosiem
Do bardzo groźnie wyglądającej kolizji z łosiem doszło wczoraj w miejscowości Nowy Orzechów. Kierująca pojazdem 42-letnia mieszkanka Parczewa nie zdążyła zareagować, kiedy z pobocza jezdni bezpośrednio pod jej pojazd nagle wtargnął łoś. Nie udało się uniknąć zderzenia. Kierująca na szczęście nie odniosła obrażeń. Apelujemy o czujność za kierownicą, rozpoczyna się sezon migracji zwierząt!
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 8.00 w miejscowości Nowy Orzechów w gminie Sosnowica. Jak ustalili policjanci 42-letnia mieszkanka Parczewa poruszała się drogą gminną w kierunku miejscowości Lejno od strony miejscowości Nowy Orzechów. Nagle z pobocza jezdni bezpośrednio pod kierowany przez nią pojazd marki Kia wybiegł łoś. Kobieta nie zdążyła nawet zareagować. Nie udało się również uniknąć groźnie wyglądającego zdarzenia.
42-latka była trzeźwa i na szczęście nie odniosła obrażeń. Z uwagi na uszkodzenia zagrażające bezpieczeństwu, mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. Natomiast zwierzę padło w odległości około 30 metrów od pasa drogi w terenie leśnym.
Apelujemy do kierujących, aby zachowali szczególną ostrożność!
Zwolnijmy, zwłaszcza w rejonie lasów i pól, nie lekceważmy znaku „Uwaga na dzikie zwierzęta”. Zderzenie samochodu ze zwierzęciem bardzo często kończy się tragicznie, nie tylko dla tych stworzeń, ale i dla ludzi. Próby ominięcia czy też gwałtownego hamowania mogą być brzemienne w skutkach i bardzo niebezpieczne. Co ważne przed nami jesień, okres w którym migracja zwierząt jest typowym zjawiskiem.
sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk