Aktualności

Uwierzyła w reklamę i szybki zysk. Straciła ponad 30 tysięcy złotych

70-latka z powiatu parczewskiego straciła ponad 30 tysięcy złotych, po tym, jak uwierzyła w możliwość szybkiego zysku inwestując pieniądze na giełdzie. Reklamę z wizerunkiem Premiera Rzeczypospolitej Polski znalazła na jednym z portali internetowych. Niestety pomagający jej w inwestowaniu "manager" okazał się oszustem. Apelujemy o rozsądek przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych. Pokusa szybkiego zysku może doprowadzić nas do utraty wszystkich oszczędności

Wczoraj do parczewskiej komendy zgłosiła się 70-letnia kobieta, która poinformowała, że została oszukana podczas inwestowania oszczędności na giełdzie.

Jak relacjonowała, w połowie lutego na jednym z portali internetowych znalazła ogłoszenie o możliwości szybkiego zarobienia pieniędzy inwestując  na giełdzie. Ogłoszenie wyglądało bardzo wiarygodnie, bo widniało na nim zdjęcie z wizerunkiem Premiera Rzeczypospolitej Polski. Kobieta wypełniła formularz zgłoszeniowy podając swoje dane. Z kobietą bardzo szybko skontaktował się rzekomy "manager", który miał jej pomóc w inwestycjach na giełdzie. Oszust polecił kobiecie,  aby na swoim komputerze zainstalowała program  AnyDesk umożliwiający zdalną obsługę pulpitu. Niestety kobieta zrobiła tak jak jej polecił oszust. Kiedy ponownie  zalogowała się na swoje konto bankowe, zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Z jej konta zniknęło  ponad 30 tysięcy złotych.

Schemat działania oszustów w większości jest taki sam. Nakłaniają potencjalnych pokrzywdzonych do zainwestowania pieniędzy obiecując wysokie i szybkie zyski bez ryzyka straty pieniędzy. Proponują pomoc przy inwestowaniu, dlatego zalecamy zachować szczególną ostrożność przed podjęciem decyzji o przeznaczeniu pieniędzy na taki cel. Tego typu oferta jest nieprawdziwa i zazwyczaj kończy się utratą pieniędzy.
Ostrzegamy również przed fałszywymi aplikacjami i stronami zawierającymi reklamy, które zachęcają do inwestowania. Nie wierzmy w wizję szybkiego i łatwego zarobku. Pamiętajmy też, aby nie udostępniać nikomu swoich danych i nie instalować żadnego oprogramowania na urządzeniach, na których logujemy się do bankowości elektronicznej.


sierżant sztabowy Anna Borowik

Powrót na górę strony