Miał wyjechać za granicę, przyszedł po telefon i trafił do aresztu
Rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności to kara dla 19 – latka, który dokonał kradzieży pieniędzy na szkodę swojej matki. Mężczyzna bez jej zgody i wiedzy systematycznie podkradał jej pieniądze oraz dokonywał przelewów bankowych powodując straty na łączną kwotę ponad 27 tysięcy złotych. Mundurowi zabezpieczyli jego telefon. Kiedy 19 – latek przyszedł po jego odbiór okazało się, że prosto z komendy trafi do zakładu karnego.
Całe zdarzenie miało miejsce na przełomie lutego i marca, kiedy do parczewskiej komendy zgłosiła się 50 – letnia mieszkanka gminy Sosnowica. Kobiecie od pewnego czasu zaczęły ginąć różne sumy pieniędzy, które posiadała w miejscu zamieszkania. Następnie zorientowała się, że jej konto bankowe również zostało uszczuplone. Wartość strat, jakie poniosła to ponad 27 tysięcy złotych. Miała pewne podejrzenia co do sprawcy kradzieży, ale ten wszystkiemu zaprzeczał.
Do sprawy zostali włączeni policjanci kryminalni. W toku przeprowadzonych czynności doszło do zatrzymania 19 – letniego syna pokrzywdzonej. Mundurowi ustalili, że oprócz kradzieży pieniędzy z domu, mężczyzna dokonał również kradzieży karty bankomatowej 50 – latki, przy pomocy której wykonał kilka transakcji bankowych na swoje konto. Ponadto 19 – latek wypłacał przy pomocy karty również pieniądze z bankomatu. W trakcie przesłuchania przyznał się do winy, tłumacząc że jest uzależniony od hazardu, a skradzione pieniądze były mu potrzebne na spłatę długu oraz obstawianie kolejnych zakładów bukmacherskich. Oczywiście zobowiązał się do zwrotu całości skradzionych pieniędzy.
19 – latek usłyszał zarzut kradzieży oraz kradzieży z włamaniem, za które groziło mu 10 lat pozbawienia wolności. Sprawa trafiła na wokandę sądu.
Następnie Sąd Rejonowy we Włodawie wydał postanowienie o zwrocie zabezpieczonego telefonu. Wczoraj 19 – latek zgłosił się po jego odebranie. Kiedy mężczyzna kwitował odbiór traf chciał, że mundurowi odebrali kolejną korespondencję z sądu wraz z wyrokiem skazującym go na rok i sześć miesięcy pozbawienia wolności za popełnione kradzieże. 19 - latek zamiast wyjazdu za granicę, który planowany był na kolejny dzień prosto z pokoju mundurowych trafił do policyjnego aresztu, skąd dzisiaj został przewieziony do zakładu karnego.
sierżant sztabowy Ewelina Semeniuk