Oszuści podszyli się pod „koncern Orlenu”
Blisko 23 tysiące złotych stracił 60-latek, który odpowiedział na wiadomość dotyczącą inwestycji w akcje spółek „Grupy Orlen”. Jak się okazało za propozycją wysokich zysków stali oszuści. Mężczyzna postępując zgodnie z poleceniami wirtualnego „doradcy” udostępnił swoje dane do bankowego konta. Dzięki przechwyconym danym przestępcy zaciągali pożyczki w parabankach.
Pomimo nieustających apeli o ostrożność podczas zawierania wszelkich transakcji internetowych przestępcy po raz kolejny dali o sobie znać. Tym razem 60-latek miał otrzymywać zyski z projektów inwestycyjnych „Grupy Orlen”. Mężczyzna odpowiedział na ogłoszenie w Internecie dotyczące inwestycji i wpłacił około 1000 złotych na rzekome akcje spółki. Po kilku dniach otrzymał informację z linkami do stron internetowych, na których mógł obserwować wykresy swoich zysków. Gdy zyski wynosiły 7 tysięcy dolarów mężczyzna postanowił wypłacić część środków. Wtedy ponownie skontaktował się z wirtualnym „doradcą”, który krok po kroku instruował go co do dalszej procedury. Wykonując polecenia, 66-latek zainstalował program, który przejął jego komputer oraz wysyłał dane dotyczące kont bankowych i skany dowodu osobistego.
Niestety na konto mężczyzny nie wpłynął ani zwrot wpłaconej gotówki ani też zarobek z obrotu akcjami. Na dodatek przestępcy zaciągnęli pożyczki w parabankach na jego konto na kwotę blisko 23 tysięcy złotych.
Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek podczas dokonywania jakichkolwiek transakcji w sieci, a tym bardziej na obrotach i niespodziewanych zyskach wirtualną gotówką. Nieprzemyślane decyzje powodują olbrzymie straty, tym samym motywują przestępców do dalszych prób wyłudzania pieniędzy.
aspirant sztabowy Artur Łopacki